niedziela, 1 czerwca 2014

Pyszny ryż bez tłuszczu!

Witajcie!
Lubicie ryż podsmażany z warzywami? Ja bardzo. Wpadłam więc na fajny, bardziej dietetyczny sposób, żeby go przygotować bez utraty smaku. Zapraszam Was na ryż z pomidorami!


Składniki:
  • torebka ryżu (najlepiej brązowego, u mnie - jaśminowy)
  • litr wody
  • 1 duży pomidor
  • oregano
  • bazylia
  • czosnek granulowany
  • łyżeczka soli
Wcześniej gotujemy ryż. (Ja użyłam torebki, która ostała się z dnia wcześniej) W garnku gotujemy wodę z przyprawami. Z pomidora zdejmujemy skórkę, kroimy na małe cząstki i wrzucamy do wrzącej wody. Gotujemy pod przykrywką, na małym ogniu, przez pół godziny. Następnie rozgniatamy pomidory w garnku i wrzucamy do niego ugotowany ryż. Mieszamy, gotujemy na większym ogniu, odcedzamy wodę i przekładamy na talerz. Fantastycznie smakuje z łososiem zrobionym tak, jak niedawno Wam pokazałam :) Szczerze? ZAKOCHAŁAM się w tym łososiu, musicie spróbować, nawet jak nie lubicie ryb! :)


Pozdrawiam!
Luna

sobota, 31 maja 2014

Mega dietetyczny i przepyszny deser na śniadanie

Witajcie!
Cóż pysznego można zjeść na śniadanie, co doda nam energii i zdrowia? Owoce, jogurt naturalny, otręby, trochę miodu? Owszem! Pyszności...


Składniki:
  • gruszka
  • 180 g jogurtu naturalnego
  • 3 łyżki otrębów
  • trochę miodu (opcjonalnie)
Gruszkę kroimy drobno. Na spód kubeczka sypiemy łyżkę otrębów, polewamy małą ilością miodu i układamy pół posiekanej gruszki. Następnie polewamy to jogurtem. Na jogurt sypiemy 2 łyżki otrębów, polewamy znów małą ilością miodu i układamy pół posiekanej gruszki.
Smacznego! :)

Całuję Was,
Luna

środa, 28 maja 2014

Podsumowanie pierwszych 3 dni detoksu sokami

Witam! :)


Dziś już 4 dzień jestem na programie Alpha Reset, czyli na poście sokowym (czyż nie lepiej brzmi Juice Fasting?). Najciężej było przez pierwsze 2 dni, wczorajszy - 3 dzień - był chyba najłatwiejszy.

Zmiany i odczucia pozytywne: na pewno zmniejszył mi się żołądek; doceniłam warzywa i owoce (mam ochotę je jeść, a nie pić! A dawno nie miałam ochoty); polubiłam seler, pietruszkę i imbir; mam bardzo barwne sny i wszystkie pamiętam (przypadek?); już zrobiłam sobie plik w Wordzie, w którym wkleiłam przepisy bądź inspiracje z internetu, które są mega zdrowe i mega pyszne, dzięki czemu przypomniałam sobie, że zdrowe jedzenie też jest pyszne; dopiero dzisiaj (dzień 4), ale jednak - mam ochotę się więcej ruszać, jestem pełna energii i mega pozytywnie nastawiona i chcę żyć zdrowo! Z tego ostatniego bardzo się cieszę, bo ostatnia, długotrwająca chęć na wszystko co niezdrowe i na totalny brak ruchu bardzo mnie niepokoiła... Ale teraz mam przypływ chęci do życia zdrowego i szczęśliwego! :) Poza tym, obudziłam się o 4 z wielką chęcią wstania i zrobienia CZEGOŚ. :)

Zmiany i odczucia negatywne: ciągły głód, który gdzieś tam sobie był (nie głodowałam jakoś OKROPNIE, nie czułam się źle, ale nie było to jakieś wielce przyjemne); przez pierwsze dwa dni w ogóle nie miałam energii (odstawienie kawy) ani motywacji do życia zdrowo; cały czas chciało mi się spać; przez to, że nie mam tu sokowirówki, musiałam męczyć się z odcedzaniem przez gazę (jednak już się przyzwyczaiłam); wznowiło mi się uczulenie na dłoni, co niestety chyba potwierdza moje uczulenie na marchewkę :( (ale jeszcze potestuję ;) )

A teraz zapraszam na 'sokospis' z ostatnich 2 dni! :) [Na sokospis z pierwszego dnia, zapraszam TUTAJ.]

II dzień:

I sok
  • cytryna, 
  • szpinak, 
  • 1/2 jabłka, 
  • truskawki (5), 
  • garść zielonych winogron

II sok, jeden z lepszych!
  • 1,5marchewki, 
  • 3 laski selera, 
  • pół ogórka, 
  • garść pietruszki

III sok
  • plasterek imbiru, 
  • marchewka, 
  • pół jabłka, 
  • 3 garści szpinaku

IV sok
  • 2 garści szpinaku, 
  • żółta papryka,
  • pol ogórka

V sok
  • marchewka, 
  • pietruszka, 
  • seler,
  • szpinak


III dzień

I sok
  • truskawki, 
  • borówki amerykańskie, 
  • garść winogron, 
  • jabłko, 
  • plaster cytryny, 
  • plaster imbiru

II sok
  • jabłko, 
  • gruszka, 
  • szpinak, 
  • plaster cytryny, 
  • imbirowy plaster

III sok
  • 2 marchewki, 
  • pietruszka, 
  • seler,
  • pomidor

IV sok
  • marchewka, 
  • pietruszka, 
  • szpinak, 
  • seler, 
  • plaster imbiru

V sok
  • szpinak, 
  • pomidor, 
  • papryka czerwona

Zaraz idę obierać ugotowane jajka i już nie mogę się doczekać moich obiecanych, wytęsknionych białek! Dałam radę! Teraz tylko z górki! :) Dzisiaj na śniadanie i obiad mogę zjeść 4-6 ugotowanych białek jaj na pusty żołądek, w międzyczasie sokowanie, a jutro na śniadanie białka, a na obiad kurczak i sokowanie pomiędzy. :)
Całuję,
Luna

poniedziałek, 26 maja 2014

Pierwszy dzień Juicing Cleanse

Witajcie!
Wczoraj minął pierwszy dzień mojego Resetu Alpha. Jestem bardzo zadowolona. W związku z tym, że sokowirówka jest w domu, w Łodzi, a ja jestem na Erasmusie w Kopenhadze, muszę dawać sobie jakoś radę za pomocą blendera i gazy :) Jest śmiesznie. Myślę, że dużo czasu spędziłam na gazikowaniu soków, ale mówią, że dla chcącego nic trudnego, co jest prawdą!
Przez to, że obudziłam się dość późno i przygotowywanie soków bez sokowirówki zajmowało czas, zamiast 5-6 "posiłków", jak zalecane w Alpha Reset, spożyłam wczoraj 4. Nie głodowałam jakoś OKROPNIE. Jedynie tak na poziomie "bardzo". ;) Ale to tylko 3 dni, poza tym zjadłam mniej niż trzeba, ale jutro się poprawię :)
Moje menu wraz ze zdjęciami (przy śniadaniu nie zrobiłam zdjęcia)

I sok:
  •  ogórek
  • 2 laski selera
  • 1/2 cytryny
  • kolanko imbiru
  • garść pietruszki
  • 1/2 marchewki
  • 5 truskawek

 II sok:
  •  1/2 cytryny
  • kolanko imbiru
  • jabłko
  • ogórek
  • pietruszka




III sok:
  • 1,5 marchewki
  • 50 g surowego brokuła
  • garść pietruszki
  • 2 garści szpinaku baby
  • plaster cytryny



IV sok:
  • papryka czerwona
  • 2 garści szpinaku
  • duża marchewka




Dopiero czwarta opcja mi, nazwijmy to, smakowała. Kolor miała niezły, nie widać aż tak na zdjęciu - pomarańczowo zielony.
Poza tym, piję dużo wody z cytryną, myślę, że wypiłam ponad 2 litry. Ale jest gorąco, więc nic dziwnego :)

Pozdrawiam i trzymajcie kciuki, żeby dziś też mi dobrze poszło!
Całuję,
Luna

niedziela, 25 maja 2014

Pięknie dziękuję! :)

Witajcie!
Dziś z rana chciałabym Wam ślicznie podziękować za 500 like'ów na Lunowym Facebooku!


Przy okazji też przekroczyliście pół miliona wyświetleń od początku stworzenia bloga. Jest mi bardzo miło, że tu zaglądacie i mam nadzieję, że czerpiecie inspirację!
Bardzo Was pozdrawiam i całuję!
Luna

sobota, 24 maja 2014

Nowy rozdział w moim życiu :) || Zdrowe i śliczne jedzenie - moje zakupy na najbliższe dni

Witajcie! :)

Dziś notka wyjątkowo wieczorna :)
Otóż zrobiłam dzisiaj zakupy na kolejne 3 dni. Będę oczyszczała swój organizm i ułatwiała trawienie za pomocą soków! Ale nie tych słodzonych, z konserwantami i barwnikami. Własnej roboty i głównie warzywnych.
Bardzo polecam Wam motywacyjne pogaduszki Drew Canolego z FitLife.tv - dzięki jego akcji "Juice with Drew" zapoznałam się z programem Alpha Reset, który znajdziecie za darmo na jego stronie po zasubskrybowaniu, naprawdę polecam - przez kolejne dni właśnie tego programu trzymać się będę! Już czuję przypływ motywacji, by spróbować czegoś nowego!
Co ważne, zaczynam też powrót do formy, gdyż ostatnio nie miałam ruchu (nawet nie napiszę "prawie w ogóle", bo naprawdę, dosłownie w ogóle) i jadłam nieproporcjonalnie dużo w porównaniu do tego, ile się ruszałam. Jednak człowiekiem jestem i błędy popełniam, ale już sobie wybaczyłam :) Czas wziąć się za siebie i być lepszą wersją siebie! Zaczynam od Alpha Resetu. :) 

 Oficjalnie, macie tutaj moje zobowiązanie, postanawiam być osobą aktywnie fizyczną i zdrowo się odżywiać. Tu zaczynam mój nowy rozdział! :)

Aktywność fizyczną zacznę od baby steps - ten tydzień to będą spacery. Tak na rozgrzewkę ;) A potem zobaczymy.
A oto, jak wyglądały moje zakupy na najbliższe dni! Mam nadzieję, że Was bardzo zmotywuję! :)








Zatem.... kolejne dni to będzie duża dawka przepisów na zdrowe soki własnej roboty <3
Całuję i pozytywnie pozdrawiam!
Luna

niedziela, 18 maja 2014

Łosoś z pieprzem i chili - pyszny i zdrowy obiad!

Witajcie!
Dziś kolejny prosty przepis na przepyszny i mega zdrowy obiad! Wzięty od mojej Mamy :)
Mój Wojtek, który za rybami jakoś specjalnie nie przepada powiedział, że nigdy nie jadł czegoś tak smacznego! Zapraszam!


Składniki:
  • 2 płaty łososia
  • 1/2 cytryny
  • pieprz
  • chili w proszku
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • brokuły
(Dzień wcześniej polewamy surowego łososia sokiem z cytryny i posypujemy delikatnie pieprzem i chili) Danego dnia, do rozgrzanego na 160 - 180 stopni piekarnika wsadzamy łososia na folii aluminiowej i pieczemy przez 20 minut, następnie, nie wyłączając pieca, posypujemy łososia posiekanym czosnkiem i polewamy oliwą. Dalej wkładamy na 10 minut i jeśli się przypieka, przykrywamy z góry folią aluminiową. W międzyczasie robimy brokuły na parze. Smacznego!

Całuję,
Luna
Przepis doskonały dla I fazy diety 17-dniowej

czwartek, 8 maja 2014

Multiowocowy, przepyszny i zdrowy KOKTAJL

Drodzy Anonimowi,
Chyba się nie zrozumieliśmy. 
W którym miejscu napisałam, że ten blog zawiera przepisy nadzwyczajne i skomplikowane? Podpowiem Wam: w żadnym. Ma być zdrowo i tam, gdzie nie jest napisane inaczej, jest zdrowo. Ma być pysznie i jest. A jak mi coś wyjdzie ciekawie, to jest ciekawie. Ale nie jestem "MasterChef wannabe".
Jem zdrowo i to jest przymiotnik, który określa i powinien określać większość wpisów.
Tyle w temacie.



Witam Was bardzo ciepło :)
Dziś przepis na naprawdę PYSZNY koktajl.
Poszaleliśmy z Wojtkiem i kupiliśmy dużą różnorodność owoców. I taki z tego koktajl wyszedł:

Przed:


I po:


Składniki:
  • pół banana
  • pół pomarańczy
  • 5 truskawek
  • garść jeżyn
Blender i gotowe! Bardzo orzeźwiający koktajl i do tego naprawdę pyszny. Samo zdrowie!

Całuję,
Luna

piątek, 2 maja 2014

Kurczak z cynamonem i pieczarkami

Witajcie!
Dzisiaj przedstawiam Wam przepis na pyszne dietetyczne danie - kurczak z cynamonem i pieczarkami!


Składniki:
  • pierś z kurczaka
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 10 małych pieczarek
  • kuskus
  • słodka papryka w proszku
  • szczypta soli 
  • szczypta pieprzu
  • łyżeczka czosnku granulowanego
Pierś kurczaka kroimy na mniejsze części i obtaczamy w papryce, soli, pieprzu i czosnku. Następnie na bardzo małej ilości oleju kładziemy, posypujemy cynamonem i smażymy. Gdy już będzie usmażony, dolewamy na patelnię trochę wody i wrzucamy przekrojone na pół pieczarki. Całość przykrywamy pokrywką. W tym czasie możemy przygotować kuskus. Następnie kładziemy mięso na talerzu, a sosem, który został na patelni możemy polać kuskus.


Smacznego!
Pozdrawiam i całuję!

Luna

niedziela, 30 marca 2014

Proste i pyszne śniadanie - jabłko z cynamonem, miodem i jogurtem

Witajcie!
Zapraszam Was dzisiaj na zdrowe i zarazem przepyszne i szybkie śniadanie :)


Składniki:
  • 1 umyte jabłko
  • cynamon
  • miód
  • jogurt naturalny
Jabłko kroimy na ósemki, wkładamy je do jogurtu, polewamy miodem i posypujemy cynamonem. :)
A propos miodu - uważam, że z bardzo fajną inicjatywą wyszedł autor portalu PolskiePasieki.pl - na tej stronie znajdziecie najbliższego pszczelarza z Waszej okolicy. Jak wiadomo, zawartości sklepowego miodu możemy się tylko domyślać, taki domowej roboty jest na pewno zdrowszy i właśnie na tej witrynie możecie znaleźć mapkę z pszczelarzami w Polsce. Świetny pomysł!


Życzę Wam pięknego, miłego dnia!
Całuję,
Luna

sobota, 29 marca 2014

Jajko sadzone z pieczarkami

Witam Was najserdeczniej!
Dzisiaj banalny przepis na pyszne jajko sadzone z pieczarkami w nietypowym wydaniu!


Składniki:
  • 2 jajka
  • 6 pieczarek
  • szczypta soli
  • łyżeczka oleju do posmarowania patelni
Obieramy pieczarki, wyrywamy nóżki, a następnie kładziemy na rozgrzanej patelni wnętrzem pieczarek do dołu i chwilę smażymy. Następnie przewracamy je do góry nogami i wbijamy 2 jajka. Smażymy na niewielkim ogniu, aż białko się zetnie i solimy.


Mnie bardzo smakowała taka wersja i mam nadzieję, że Wam również zasmakuje!
Pozdrawiam i całuję!
Luna

wtorek, 18 marca 2014

Cukinia zapiekana ze szpinakiem i mozzarellą

Witajcie!
Dzisiaj podam Wam przepis na pyszny i zdrowy obiad - cukinię zapiekaną ze szpinakiem, ziołami i serem.


Składniki:
  • 1 cukinia
  • 20 listków szpinaku 'baby'
  • bazylia, czosnek, oregano
  • garść tartego sera mozzarella (najlepiej o zmniejszonej zawartości tłuszczu)
Cukinię obieramy i kroimy wzdłuż i w poprzek tak, żeby otrzymać 4 części. Następnie posypujemy ziołami, układamy na każdej z nich szpinak i na wierzch kładziemy ser i znów posypujemy ziołami. Wkładamy do rozgrzanego na 200 stopni piekarnika na ok. pół godziny (mnie ser trochę zbyt się zarumienił ;) )
Smacznego!
Pozdrawiam i całuję,
Luna

niedziela, 16 lutego 2014

Kotleciki brokułowo-marchewkowe

Witajcie!
Dziś mam dla Was mój eksperymentalny przepis na kotleciki warzywne, brokułowo-marchewkowe. Zapraszam!


Składniki:
  • brokuł
  • 3-4 marchewki
  • 2 jajka
  • cynamon
  • pieprz
  • sól (2 łyżki) [lub mniej, jak ktoś nie jest solo-lubny]
  • 4 łyżki bułki tartej
Brokuły i marchewki przygotowujemy (obieramy, kroimy na mniejsze części) i gotujemy na parze do momentu, aż będą miękkie. Następnie przekładamy do miski i rozgniatamy widelcem. Lekko studzimy, warzywa nie mogą być gorące. Doprawiamy przyprawami, dodajemy bułkę tartą, mieszamy. Następnie wbijamy 2 jajka, mieszamy po raz kolejny. Niewielkie porcje kładziemy łyżką na rozgrzaną patelnię polaną olejem. Smażymy do zarumienienia i przerzucamy na drugą stronę. 
Do kotlecików świetnie pasują pieczarki.
Mnie i Wojtkowi bardzo smakowało, bardzo polecamy :)


Całuję,
Luna

piątek, 24 stycznia 2014

Zdrowy obiad na Erasmusie?

Witajcie!
Dziś, po raz pierwszy, piszę do Was z Kopenhagi (jestem na wymianie Erasmus). Jest naprawdę fantastycznie. Mieszkam z moim chłopakiem w akademiku w przepięknej dzielnicy i zaczynamy zajęcia dopiero 3 lutego, ale w przyszłym tygodniu mamy już introduction week.
Zapraszam Was na bardzo prosty, zdrowy i przede wszystkim smaczny obiad.


Składniki:
  • brokuł
  • makaron razowy
  • filet z kurczaka
  • pomidory w puszce
  • bazylia
  • pieprz
  • sól
Polecam wcześniej upiec/usmażyć filet i ugotować makaron, nawet wcześniejszego dnia, będziemy mieli mniej roboty. Wstawiamy brokuła, żeby gotował się na parze i po 10 minutach zaczynamy przygotowywać resztę dania. Delikatnie smarujemy patelnię olejem i wrzucamy na nią makaron i mięso, mieszamy. Do pomidorów w puszce sypiemy trochę bazylii pieprzu i soli i przekładamy całość na mięso i makaron. Mieszamy na średnim ogniu. Gdy brokuły będą gotowe, wyjmujemy je na talerz i obok układamy makaron z kurczakiem i sosem pomidorowym.
Smacznego!
Luna

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Zdrowe, dietetyczne i przepyszne ciasto zimowe - z żurawiną i cynamonem

Witajcie!
Dziś zaprezentuję Wam przepis na ciasto, które jest przepyszne, bardzo zdrowe i od razu zostało okrzyknięte "ciastem zimowym", zatem pod taką nazwą je prezentuję. Dodam, że bardzo smakowało wszystkim, nawet tym nie na diecie :)
Przepis zaczerpnęłam stąd i zmodyfikowałam.


Składniki:
  • 400 g mąki żytniej pełnoziarnistej, typ 2000
  • 250 g ksylitolu
  • 300 ml mleka
  • 3 jajka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • łyżeczka cynamonu
  • łyżeczka imbiru
  • suszona żurawina
Na początku zalewamy żurawinę wrzątkiem i odstawiamy. Następnie mieszamy suche składniki z mokrymi tak, aby konsystencja nie była ani zbyt płynna ani zbyt stała. Potem dodajemy odsączoną żurawinę, mieszamy i przelewamy do blachy, którą wykładamy najpierw papierem do pieczenia (lub po prostu do silikonowej formy). Wstawiamy do piecyka nagrzanego do 160 stopni na 40 minut (jednak warto obserwować ciasto, sprawdzajmy patyczkiem).
Smacznego!



Całuję,
Luna
PS Jutro wylatuję. Oczekujcie kolejnej notki już z Kopenhagi! :)

czwartek, 16 stycznia 2014

Kakaowo-bananowe dietetyczne niebo w gębie

Witajcie!
Gdy 13 stycznia napisałam na Lunowym Facebooku o odbieraniu swojego aparatu, Karolina natchnęła mnie. A konkretnie natchnęła mnie 'atakująca nutella'. :)
Bo czemuż by nie stworzyć dietetycznego dania, które będzie i zdrowe i pyszne i z czekoladową nutą?
Miał być omlet. Wyszła jajecznica na słodko.
Zapraszam!


Składniki:
  • 2 jajka
  • banan
  • łyżeczka niedosładzanego kakao
  • łyżeczka miodu
  • gruszka
Jajka, banana, kakao i miód miksujemy na gładko (ja użyłam smoothie blendera) i przelewamy na rozgrzaną i delikatnie posmarowaną olejem patelnię. Od razu zmniejszamy ogień do minimum. Zawartość patelni co jakiś czas mieszamy i w między czasie kroimy gruszkę. Gdy uznamy, że nasza 'jajecznica' jest gotowa, przekładamy ją na talerz i dekorujemy gruszką.
Oto zdrowe i dietetyczne danie bananowo - kakaowe.

Całuję,
Luna

A Wy co robicie, gdy czujecie, że 'atakują' Was słodkości, a akurat jesteście na diecie?

sobota, 11 stycznia 2014

Jak schudnąć w nowym roku 2014?

Witajcie!

Dziś publikuję już od dawna planowany post o tym, jak mam zamiar schudnąć w nowym roku, czyli... o zdrowym życiu słów kilka. Do napisania go skłoniliście mnie Wy! Po zobaczeniu kilku kolejnych stron o chudnięciu w sposób "jem 300 kcal dziennie, spalam 500" było mi po prostu przykro.
Jasne, też w życiu popełniałam błędy. Ale uważam, że postawa, którą wypracowałam sobie po kilku upadkach jest najpozytywniejszą możliwą opcją. Zatem szybka i prosta rada:

ŻYJMY ZDROWO i kochajmy swoje ciało
Koniec. Tak. To jest koniec rady. Po prostu pijmy dużo wody, jedzmy zdrowe produkty i ruszajmy się (chociaż troszkę) każdego dnia! Rada dla tych, którzy nie są swoimi własnymi przyjaciółmi - POKOCHAJCIE SWOJE CIAŁO. Będę wtórowała Blogilates w namawianiu wszystkich do przejścia na zdrowy styl życia z MIŁOŚCI do siebie, a nie z nienawiści. Od razu przestaniecie traktować zdrowego życia jako obowiązku czy wroga (by w końcu je porzucić z frustracją), ale pokochacie je! Będziecie się cieszyli z każdego kolejnego kroku.

Baby steps i woda
Jestem wielką zwolenniczką baby steps.
W każdy poniedziałek rano pisz w kalendarzu rzeczy, które chcesz osiągnąć w danym tygodniu. Nie przytłaczaj się! Maleńkimi kroczkami możesz osiągnąć wiele w większej skali. Pomyśl sobie: gdybyś wprowadzał małe zmiany co tydzień w ostatnim roku, o ile Twoje życie byłoby zmienione! Zacznij od podstawowego i najważniejszego: "będę pił min. 4 szklanki wody dziennie i pierwszą wypiję zaraz po przebudzeniu" - dla wielu z Was będzie to mało (z czego bardzo się cieszę), ale mogę się założyć, że znajdą się osoby, które piją tylko coca-colę, kawę i słodzone napoje. Wiele z Was pewnie pije za mało, więc zaczęcie od 4 szklanek wody, uważam za właściwe. Nie jest to przytłaczająca ilość. Nie zapomnisz o tym. I prawdopodobnie, gdy zobaczysz jak dobrze Ci idzie, będziesz pił jej więcej i więcej (tak było w moim przypadku!)

Śpij...
Ważne jest też to, żebyście spali właściwą ilość godzin. Jeśli będziecie chodzili przemęczeni, łatwo będzie porzucić swój nowy tryb życia. Łatwo będzie pić niestworzone ilości kawy i zajadać to rogalikami. Ze swojego doświadczenia mogę Wam powiedzieć, że wymówka "ale ja nie mam czasu na sen" jest zupełnie bezpodstawna w 99% przypadków. Zazwyczaj wymaga to po prostu organizacji czasu i zaprzestania marnowania wolnych chwil. Mogę posłużyć się swoim przypadkiem - ja miałam czas na sen mimo że sesję musiałam zaliczyć półtora miesiąca przed sesją właściwą, co równe było nauczeniu się wszystkiego dużo wcześniej + nadrobieniu materiału z całego stycznia. I jak mi poszło? Nie zarwałam ani jednej nocy. Jak? Planowałam i uczyłam się systematycznie. I na to, że nie macie czasu na sen naprawdę nie ma wymówki (okej, okej... mogą być małe wyjątki). Spójrzcie, ile czasu marnujecie na nicnierobienie przed komputerem. Czytanie blogów, artykułów, ciekawostek jest ok, ale nie przez dobrych kilka godzin dziennie... :)

Znajdź właściwą motywację
Niech to nie będzie ubranie, czy zazdrość znajomych. Nie można chcieć być zdrowym dla sukienki czy zawiści! Trzeba zbudować w sobie odpowiednie podejście - zdrowy tryb życia dedykujmy zdrowym pobudkom. Np. żeby nie dopuścić do cukrzycy lub jeśli już jest - zmniejszyć jej moc. Albo żeby na starość być pięknym, gibkim i zdrowym i nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy na lekarzy ;) Albo żeby stworzyć zdrową bazę, w której będzie rozwijało się Twoje Maleństwo - to jest moja największa motywacja. Chcę, żeby miało ono najzdrowsze warunki z możliwych. Pewnie, przyjdzie dopiero za parę lat, jednak uzdrawianie organizmu nie zajmuje chwili. Jeśli już masz dzieci - chciej być przykładem! Ucz je zdrowych nawyków i zmieniaj się z nimi. Wyciągaj je na spacery, biegi. Zapisz się z nimi na badmintona! Jest tak wiele opcji... :)

*Obrazek z we heart it.

Mam nadzieję, że zarazicie się zdrowym podejściem do diety i ruchu! 
Ściskam Was mocno i życzę wytrwałości w dążeniu do marzeń!
Całuję,
Luna
PS W razie problemów - piszcie, chętnie Wam pomogę :)

środa, 8 stycznia 2014

Dietetyczny i pyszny sposób na pieczonego kurczaka (bez tłuszczu)

Witajcie!
Jak Wam mija Nowy Rok? Jak idzie Wam spełnianie postanowień noworocznych? :)
Mnie wspaniale. W poniedziałek uzdrowiłam znacznie mój tryb życia i tego się trzymam! :)
Piję dużo wody, jem więcej owoców i warzyw, codziennie się ruszam i zrezygnowałam z niezdrowego jedzenia (zero fastfoodów, zero słodyczy). I idzie mi świetnie!

Dziś postanowiłam przedstawić Wam świetny sposób na pieczonego kurczaka bez tłuszczu, zapraszam!


Składniki na jedną porcję:
  • pojedyncza pierś z kurczaka (mi zazwyczaj wystarcza połowa)
  • pomidor
  • pieprz cayenne
  • słodka papryka w proszku
  • oregano
  • bazylia
  • sól
  • pieprz
Kurczaka posypujemy z obu stron pieprzem cayenne, oregano i słodką papryką, a następnie pieczemy przez pół godziny w rękawie w 175 stopniach Celsjusza. Przygotowujemy niewielkie naczynie żaroodporne wielkości zwykłej miseczki i na dnie kładziemy kilka plasterków pokrojonego pomidora, a potem posypujemy przyprawami. Gdy minie półgodzinne pieczenie kurczaka, wyjmujemy go z rękawa, ostrożnie kroimy, żeby się nie poparzyć i przekładamy na ułożone plastry pomidorów, przykrywamy kolejnymi kilkoma plastrami i posypujemy przyprawami (moim ulubieńcem jest tu świeżo mielony pieprz). Całość wkładamy do pieca na ok. 10 minut również na 175 stopni. Po wyjęciu przekładamy na nie całkiem płaski talerz.
Kurczak jest zdrowy, idealnie miękki i ani trochę suchy, co, niestety, często się zdarza przy pieczonym mięsie bez dodatku tłuszczu. 

Całuję i życzę smacznego!
Luna

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Zielone bananowe muffinki - mega zdrowe i dietetyczne

Witam Was serdecznie!
W nowym roku chciałabym Wam życzyć spełnienia marzeń i żebyśmy wszyscy żyli ZDROWO :)
Ja dziś zaczynam 12-tygodniowe wyzwanie, o którym już pisałam w tym poście. Jakiś czas temu dostałam swój Fit Journal i postanowiłam, że właśnie dzisiaj - 6.01 - zacznę go prowadzić, a jednocześnie zmienię swój styl życia na dobre. I najlepsze w tym wszystkim jest to, że mam ogromny zapał! :)

Zauważyłam, że ostatnie miesiące tego bloga to były głównie Inspirujące Środy, za co przepraszać nie będę, bo wiele z Was się nimi zainspirowało, a o to mi przecież chodziło! Jednak teraz będę się skupiała głównie na przepisach :) Motywacyjne treści będą do nich dodatkiem!

Co u mnie?
Za dwa tygodnie (21.01.14) wyjeżdżam na Erasmusa do Kopenhagi. Zatem spodziewajcie się zmiany scenerii zdjęć ;) Jestem bardzo ciekawa, jakie warunki napotkamy z moim W. w akademiku, który tam dostaliśmy :)

Jednak skupmy się na przepisach! Dzisiaj publikuję taki na przepyszne szpinakowe muffiny <3 Inspiracją był post u Blogilates.


Składniki:
  • 1 banan
  • 230 ml (tak, ml) otrębów owsianych
  • jajko
  • 1 łyżka odtłuszczonego jogurtu greckiego
  • pół szklanki mrożonego szpinaku
  • łyżeczka cynamonu
  • żurawina suszona
  • pół szklanki cukru trzcinowego
  • łyżka pokruszonych pistacji
Najpierw zalewamy żurawinę i czekamy aż zmięknie. Blendujemy wszystko oprócz pistacji, przelewamy ciasto do papilotek, na wierzchu układamy pistacje, po parę kawałków na muffinkę i pieczemy przez 15 minut w 175-180 stopniach.
Smacznego! :) Pyszne i zdrowe!

Całuję,
Luna

PS Post bierze udział w konkursie "Świąteczna Tęcza Smaków 3" w kategorii zielonej.




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...