środa, 27 lutego 2013

Rozwiązanie konkursu walentynkowego

Witajcie!


Dzisiaj postanowiłam rozwiązać konkurs Walentynkowy. Nigdy bym się nie spodziewała, że będzie aż tyle zgłoszeń. Mieliśmy dużo pracy, żeby przejrzeć Wasze blogi i wybrać przepis, który przypadł nam do gustu najbardziej. Jednak przepis, który wygrał serduszkowy makaron trójkolorowy, zdobył pierwsze miejsce jednomyślnie. Ale najpierw krótkie podsumowanie - kilka przepisów, które urzekły nas najbardziej (z 496 nadesłanych przez Was!). Na końcu posta znajdziecie wynik, czyli kto zajął pierwsze miejsce! :)

Najlepsze walentynkowe śniadania:
Najlepsze walentynkowe obiady/kolacje:
Najlepsze walentynkowe desery:
A wygrywa
Bee Sweet - za całokształt - a szczególnie za gry walentynkowe (część I i część II )
Proszę o kontakt (najlepiej na maila: fantazje.luny@gmail.com ) i wyślę nagrodę :) Serdecznie gratulujemy!
Całuję Was!
Luna
PS Dzisiaj pierwszy dzień mojej ostatniej fazy diety 17-dniowej, która będzie trwała na zawsze! Jestem z siebie bardzo dumna, ale o tym niebawem! Poza tym obiecuję, ze na dniach nadrobię zaległości na Waszych blogach, ale teraz nie mam na to czasu :<

poniedziałek, 25 lutego 2013

Pyszny, kolorowy i dietetyczny początek dnia

Witajcie!
Winna Wam jestem przeprosiny za nieregularność postów i nieodwiedzanie Waszych blogów. Ostatnio nie miałam na to czasu, ale wydaje mi się, że w ciągu najbliższych dni uda mi się zaległości nadrobić :)
Dzisiaj mój pierwszy dzień zajęć na studiach po feriach, oby dali nam trochę luzu i nie zaczynali "z grubej rury"... Myślę że moja propozycja na śniadanie spodoba się nie każdemu. Jest pysznie!


Składniki:

  • jogurt grecki mały
  • łyżka dżemu truskawkowego
  • kilka połówek brzoskwiń z puszki
  • owoce leśne (u mnie, jak widać, mrożone)
Na koniec wszystko mieszamy i gotowe :)
Smacznego!
Luna
PS Dzisiaj jest mój przedostatni dzień przedostatniej fazy diety 17-dniowej :) Idzie mi dobrze i już nie mogę doczekać się weekendu (w końcu, po raz pierwszy od 7 stycznia, będę mogła zjeść 3 posiłki niedietetyczne. Ale spokojnie, nie mam zamiaru wsunąć sama wielkiej pizzy na puszystym cieście, będę racjonalna!)

wtorek, 19 lutego 2013

Dietetyczne gofry z jogurtem i owocami leśnymi (pyszne!)

Witajcie!
Dzisiaj kolejny pomysł na gofry! Tym razem jeszcze mniej kaloryczny niż ten przepyszny przepis na gofry z masłem orzechowym i bananem. Dzisiaj skromniej, ale to nie znaczy, że mniej pysznie!


Składniki:

  • pół szklanki mąki pszennej razowej
  • 1 jajko
  • pół szklanki maślanki
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta sody oczyszczonej
Składniki na jeden topping:
  • pół małego jogurtu greckiego
  • 2 łyżki niskosłodzonego dżemu truskawkowego
  • kilka owoców leśnych (użyłam z mrożonej mieszanki)
 Do połowy zapełnionej mąką szklanki dosypujemy sodę i proszek do pieczenia. W misce miksujemy jajko i maślankę i dodajemy suche składniki. Miksujemy wszystko na jednolitą masę i wlewamy do gofrownicy, pieczemy przez 4 minuty (aż się zarumienią). Na gotowe gofry (najlepiej jeszcze na ciepłe, bo wtedy jogurt ma fajną konsystencję, taką mięciutką!) wykładamy jogurt wymieszany wcześniej z dżemem, na górze układamy owoce.
Smacznego!
Całuję,
Luna :)
PS Dzisiaj jestem już na 10 dniu 3 fazy diety 17-dniowej :)

poniedziałek, 18 lutego 2013

Można jeść zdrowo zimą! / Pyszne śniadanie

Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was propozycję na pyszne, zdrowe i sycące śniadanie :)
Wystarczy, że macie pod ręką kromkę chleba pełnoziarnistego, plaster polędwicy z indyka, jajko, szczyptę soli, pieprzu i pomarańczę.


Robimy sobie kanapkę, jemy ją i na koniec pałaszujemy przepysznie soczystą pomarańczę, dzięki której uśmiech zagości u nas co najmniej do kolejnego posiłku :)
Warto korzystać z tego, że, póki nie ma wiosny i jej pysznych nowalijek, mamy zagraniczne owoce: melony, pomarańcze, kiwi, banany. Nie narzekajmy więc, że tak trudno odżywiać się zdrowo zimą :)
Całuję!!
Luna
PS Dzisiaj jestem na 9 dniu mojej 3 fazy diety 17-dniowej :)

sobota, 16 lutego 2013

Pyszna zapiekanka idealna na diecie

Witajcie!
Dzisiaj przedstawię Wam kolejny przepis, które zrealizowałam zgodnie z tym, co wcześniej wymyśliłam. Wyszło naprawdę PRZEPYSZNIE. Robi się ją względnie szybko, a smakuje rewelacyjnie. 


Co Wam będzie potrzebne?
Składniki na 2 porcje:
  • 1 kula mozzarelli light
  • 3 pomidory
  • upieczony kurczak / szynka / polędwica z piersi z kurczaka
  • bazylia
  • oregano
Do naczynia żaroodpornego wkładamy pokrojone w drobną kostkę pomidory, posypujemy hojnie bazylią. Następnie układamy na pomidorach pokrojonego drobno kurczaka lub porwaną szynkę/polędwice. Na samej górze układamy pokrojoną w plastry mozzarellę. Posypujemy obficie oregano i wstawiamy do piekarnika na 150 stopni na 30 minut.
Voila!
Pyszny, włoski obiad gotowy! :)
Mam nadzieję, że posmakuje Wam tak samo jak nam!
Całuję,
Luna
PS Dzisiaj jest już 7 dzień mojej trzeciej fazy diety 17-dniowej! Przez ostatni tydzień codziennie ćwiczę minimum 40 minut :)

czwartek, 14 lutego 2013

Dietetyczne gofry z masłem orzechowym i bananem

Witam!
Dzisiaj, w Walentynki, dostarczę Wam przepis na PYSZNE i zdrowe gofry, które możecie zaserwować swoim drugim połówkom :) Na imieniny dostałam gofrownicę, więc na 100% będę robiła je częściej. Dlaczego dietetyczne? Bo nie ma masła, oleju. Mąka jest razowa, a cukier zastąpiony jest stewią. Masło orzechowe w niewielkich ilościach na pewno nie zaszkodzi :)


Składniki (modyfikowane, ale przepis zaczerpnęłam od Whiness) :
  • pół szklanki mąki pszennej razowej
  • 1 jajko
  • pół szklanki maślanki
  • 2 łyżeczki stewii
  • kilka kropel aromatu waniliowego
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta sody oczyszczonej
 Do połowy zapełnionej mąką szklanki dosypujemy stewię, sodę i proszek do pieczenia. W misce miksujemy jajko i maślankę i dodajemy suche składniki. Miksujemy wszystko na jednolitą masę i wlewamy do gofrownicy, pieczemy przez 4 minuty (aż się zarumienią).

Składniki na jeden topping:
  • 2 łyżki masła orzechowego
  • połowa banana
  • cynamon
Ciepłego gofra smarujemy masłem orzechowym, żeby się ładnie roztopiło, dodajemy na wierzch pokrojonego wcześniej banana i posypujemy cynamonem. Najlepiej smakuje ze szklanką mleka :)


Pozdrawiam Was gofrowo!
Luna
PS Dzisiaj już jestem na 5 dniu trzeciej fazy diety 17-dniowej :) Idzie mi naprawdę dobrze :)

środa, 13 lutego 2013

Dietetyczna tarta z ricottą i morelami

Witajcie!
Dzisiaj zobaczycie tu przepis na świetną tartę morelową z ricottą, która nie 'wejdzie Wam' w biodra. Przyrządziłam ją z jak najzdrowszych składników. Przyznaję, mogłaby być trochę słodsza, także jeśli jesteście wielbicielami słodyczy, zwiększcie ilość cukru w przepisie. Ale mnie osobiście BARDZO smakowała! Od razu zaznaczę, że z przepisu wyszło mi ciasto na jedną dużą tartę i na tartaletkę.


Składniki na spód /inspiracja/ :
  • 2 szklanki mąki pszennej razowej
  • 200 g masła roślinnego
  • 2 jajka
  • 3 łyżeczki stewii
 Z mąki, masła, jajek i stewii zagniatamy ciasto. Formujemy w kulkę, wsadzamy je do reklamówki i do lodówki na pół godziny. Po wyjęciu ciasta z lodówki rozwałkowujemy je na wysokość 1 cm na posypanym mąką blacie. Wykładamy formę na tartę, nakłuwamy ciasto widelcem, kładziemy na nim papier do pieczenia, wysypujemy fasolę i pieczemy przez 40 minut w 180 stopniach.

Składniki na masę serową /inspiracja/ :
  • 500 g sera ricotta
  • 2 jajka + 1 żółtko
  • sok z połowy cytryny
  • 10 łyżeczek stewii
  • pół łyżki mąki ziemniaczanej
  • 15 morel suszonych
Zalewamy suszone morele wrzącą wodą. Ser odsączamy, wkładamy do miski i dodajemy jajka, sok z cytryny, stewię i mąkę. Miksujemy krótko na gładką masę, wylewamy na ostudzony spód. Odlewamy wodę z morel, kroimy je w kostkę (lub paski) i wysypujemy na ser. Ciasto wsadzamy do piekarnika na około godzinę na 150 stopni. Ser nie może być płynny. :)
Voila, tak powstała ta piękna i zdrowa tarta!


Całuję!
Luna
PS Dziś jest 4 dzień fazy nr 3 diety 17-dniowej :)

wtorek, 12 lutego 2013

Pyszna niespodzianka: banan, mascarpone, biszkopt, kakao

Witajcie!
Dzisiaj podzielę się z Wami na pyszny deser mojego pomysłu :) Znajdziecie w nim biszkopt, masę z serka mascarpone i jogurtu greckiego, banana i kakao. Przepis na 9 kokilek. Zapraszam!


Składniki na biszkopt:
  • 4 jajka
  • 4 łyżki mąki pszennej razowej
  • 4 łyżeczki stewii
  • szczypta soli
  • czarna herbata
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, następnie powoli (!) dodajemy po łyżeczce stewii, po żółtku. Następnie wyłączamy mikser, delikatnie dodajemy mąkę i mieszamy krótko, aczkolwiek dokładnie. Masę przekładamy do kokilek do połowy wysokości, wyrównujemy.
Pieczemy w 180 stopniach najpierw na obu grzałkach przez 15 minut, następnie na termoobiegu przez 10.


Potem, jak już spokojnie wystygną, zdzieramy 'czepki' biszkoptów, które powstały w kokilkach i sączymy wystudzoną, osłodzoną stewią, czarną herbatą.

Składniki na masę mascarpone przepis bazowałam na tym przepisie:
  • 2 żółtka
  • 8 łyżek cukru trzcinowego
  • 3 czubate łyżki serka mascarpone
  • 9 czubatych łyżek jogurtu greckiego
Żółtka miksujemy dokładnie z cukrem, dodajemy serek i jogurt, miksujemy dalej. Masa mascarpone gotowa. Następnie polewamy nią nasączony biszkopt. Do każdej kokilki dodajemy jedną łyżkę masy.

Składniki na masę bananową:
  • 1 banan
  • 2 łyżeczki cukru trzcinowego
Banana rozgniatamy w miseczce widelcem, posypujemy cukrem i mieszamy. Dodajemy po 2 łyżeczki do każdej kokilki, a następnie w każdej kokilce polewamy resztą masy mascarpone.

Na sam koniec, do dekoracji, posypałam wszystkie kokilki łyżeczką kakao i położyłam na nich po 3 plasterki banana.



Smakowało naprawdę pysznie, także polecam :)
Pozdrawiam
Luna
PS Dzisiaj już 3 dzień 3 fazy diety 17-dniowej!

poniedziałek, 11 lutego 2013

Zdrowe ciastka z jabłkami i cynamonem

Witajcie!
Dzisiaj podam Wam przepis na przepyszne żytnie ciastka z jabłkami i cynamonem, które idealnie pasują do porannej kawy. Nie są bardzo słodkie, przez co czuć jabłka i cynamon. Takie ciasteczka perfekcyjnie sprawdzą się też w roli przekąski, deseru. Bardzo Wam polecam! Niestety, popsuła mi się kuchenna waga, więc używałam miar łyżkowo-szklankowych ;)


Składniki (na 16 sztuk):
  • 2 szklanki mąki żytniej razowej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 4 łyżki stewii
  • 80 ml maślanki
  • 2 kopiaste łyżki masła
  • 1 jajko
  • 1 jabłko
  • 2 łyżeczki sproszkowanego cynamonu
Przepis pożyczyłam od Whiness, jednak marchewkę zamieniłam na jabłko i cynamon, mąkę użyłam razową, więc jej nie przesiewałam. Konsystencja wyszła zupełnie nie na "rozwałkowanie", więc przepis po modyfikacjach wygląda tak:
Najpierw ścieramy obrane, pokrojone jabłko. Posypujemy cynamonem, mieszamy i zostawiamy na kilka godzin. Potem odsączamy sok. Mąkę mieszamy ze stewią, proszkiem do pieczenia. Dodajemy masło i staramy się rozrobić, żeby miało konsystencję kruszonki. Jajko miksujemy z maślanką i dodajemy do suchych składników. Następnie dodajemy odsączone starte jabłko z cynamonem i mieszamy ręką. Następnie na wyłożoną wcześniej papierem do pieczenia blachę wykładamy ręką ciasto tak, żeby były na wielkość ok. 1/3 dłoni. Wkładamy do pieca na 200 stopni na 20 minut.
Smacznego!

Pozdrawiam Was serdecznie!
Luna
PS Dziś jest 2 dzień fazy 3 diety 17-dniowej :)

niedziela, 10 lutego 2013

Podsumowanie pierwszych dwóch faz diety 17-dniowej

Witam Was w tym wielce radosnym dniu!

Dzisiaj będzie pierwszy dzień mojej trzeciej już fazy diety 17-dniowej! Brawa dla mnie!
Przyznam, że pierwsza faza napełniła mnie optymizmem - schudłam 4,5 kg w ciągu 17 dni! Wynik genialny. Już cieszyłam się na drugą fazę - dr Moreno obiecywał "niekończącą się utratę wagi, bez efektu plateau". No cóż, u mnie w ciągu 17 dni drugiej fazy waga najpierw podskoczyła o pół kilo w górę, potem powoli spadała, a teraz znów podskoczyła, przez co bilans na drugą fazę jest niestety dodatni +0,5 kg.
Szczerze? Gdybym miała się nie ważyć i obserwować zmiany w swoim ciele, założyłabym się o wiele, że to podczas drugiej fazy schudłam dużo. No, ale cóż, kobiece sprawy też pewnie mają jakiś wpływ. ;)
Dieta jest świetna, mimo tego, że przez ostatnie 17 dni tak właściwie nie schudłam, czuję się dużo lepiej, zaczęłam doceniać możliwość zjedzenia ciepłego, owsiankowego śniadania :) A od dzisiaj przez kolejne 17 dni będę już na 3 fazie!
Na tym blogu macie już wiele moich jadłospisów na całe dni (34 jadłospisy, tak dokładnie wliczając ten post). Nie planuję już pisać swoich jadłospisów dziennych. Dlatego myślę, że będzie fajnie, jak podsumuję kilka przepisów najfajniejszych wg mnie:

Śniadania:
Obiady lub kolacje:
Przekąski:
***

Faza 2 Dzień 16 i 17

Śniadanie: jogurt naturalny z gruszką i dżemem truskawkowym
II Śniadanie: gruszka, jogurt naturalny
Obiad: kurczak w sosie pomidorowo-cebulowym, parmezan, pomidorki koktajlowe
Przekąska: kefir owoce leśne 0%

Dodatkowo: tryliardy ton wody, kawa, herbata zielona

Śniadanie: tajemnicze, dietetyczne słodycze, które pojawią się niebawem na blogu ^^
II Śniadanie: gruszka, winogrona
Obiad: tajemnicze, dietetyczne słodycze, które pojawią się niebawem na blogu!

Wczoraj było niebanalnie, ale to dlatego, że wyprawiałam swoje imieniny dla rodziny. Nie chciałam więc jeść obiadu, żeby nie przedobrzyć, wiedziałam, że zjem te słodkości, które przygotowałam, ale obiecuję, że wszystkie są zdrowe i smaczne! :)
Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam na pierwszy przepis - na ciasteczka jabłkowo-cynamonowe już jutro! :)
Luna

Źródło: http://www.allaboutyou.com

piątek, 8 lutego 2013

Ostatni dzień bez pełnych ziaren i ziemniaków

Witajcie!

Dzisiaj nie będzie żadnego przepisu. Napiszę jednak o tym, że jestem z siebie mega dumna. Dzisiaj jest przedostatni dzień 2 fazy Diety 17-dniowej, czyli fazy naprzemiennej. To dzisiaj ostatni raz nie mogę zjeść owsianki, chleba, ziemniaków, makaronów itp. Jutro jest ostatni dzień 2 fazy, ale jutro mogę jeść te pokarmy (dla niezorientowanych: w drugiej fazie tej diety co drugi dzień można, a co drugi nie :). Jednak od niedzieli zaczynam 3 fazę, podczas której pełnoziarniste produkty mogą gościć u mnie na talerzu codziennie. To nie znaczy, że będą. To znaczy, że będę miała wolność w dobieraniu produktów, co mnie niezwykle cieszy, bo nic nie jest większą pokusą jak to, że "nie można", a zresztą sami wiecie ;)

***

Faza 2 Dzień 15 (wczoraj)

Śniadanie: owsianka z niskosłodzonym dżemem truskawkowym, 1 muffinka
II Śniadanie: 1 muffinka, sałatka z pomarańczy i gruszki
Przekąska: 1 muffinka
Obiad: filet z kurczaka usmażony bez tłuszczu, 1 jogurt malinowy light
Kolacja: kefir Danone (najlepszy jaki do tej pory jadłam)

Całuję!
Luna

A tu cudowny kubek, który dostałam na imieniny od Wojtusia <3


Kawa z niego smakuje absolutnie najlepiej!

czwartek, 7 lutego 2013

Dietetyczne pączki, czyli muffiny pączkowe!

Witajcie!
Dzisiaj podam Wam przepis na moją interpretację tłustego czwartku, czyli muffiny pączkowe. Są bardzo delikatne, lekko słodkie, a dżem z owoców dzikiej róży je osładza i sprawia, że smakują jak zdrowe pączki. Pomysł mój :) na podstawie bazowego, klasycznego przepisu. Użyłam tutaj jednego z gadżetów, który dostałam na imieniny od mojej Mamy, czyli wykrawacza do muffinek, żeby móc je nadziać! Jest świetny, naprawdę.
Powiem Wam, że przepis jest kapitalny, bo dzięki niemu dzisiaj będę wciąż trzymała się diety (wszystkie składniki są dozwolone), a nie będę musiała cierpieć z zazdrości patrząc, jak wszyscy dookoła zajadają się pączkami! :) I dodam, że smakują tym nie tylko na diecie - Wojtek zachwycony!


Składniki (na 10 babeczek):
  • 2 szklanki mąki pełnoziarnistej pszennej
  • 1/5 szklanki (10 łyżeczek) stewii
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szklanka chudego mleka
  • 1/3 szklanki oleju
  • 2 jajka
  • dżem z owoców dzikiej róży
Składniki suche i mokre mieszamy łyżką do uzyskania w miarę jednolitej konsystencji, przelewamy do silikonowych foremek i wkładamy do nagrzanego na 175 stopni pieca. Pieczemy około 35 minut.
Gdy muffinki wystygną, wykrawamy w nich otwory, które napełniamy później dżemem z dzikiej róży, aby dopełnić smaku pysznych pączków!
Moim zdaniem faktycznie, babeczki są kapitalne. Minusem jednak jest cena dżemu, ale przecież inny dżem nie sprawiłby, że muffinki byłyby pączkowe!
Smacznego!

***

Faza 2 Dzień 14

Śniadanie: jogurt z gruszką i dżemem truskawkowym
II Śniadanie: kefir truskawkowy 0%
Obiad: pierś z kurczaka z pesto pomidorowym, oliwkami + ogórki kiszone
Kolacja: 2 jajka, pomidor, keczup

Dodatkowo: ponad litr wody, 2 kawy :)

Życzę Wam pysznego i ZDROWEGO (nie)tłustego czwartku!
Całuję,
Luna

środa, 6 lutego 2013

Dietetyczne i PYSZNE śniadanie

Witajcie!
Wczoraj miałam imieniny i w związku z tym moja kuchnia jest dużo bogatsza! Mam przede wszystkim nowy cudowny fartuszek i kubeczek, które dostałam od Wojtusia i którymi pewnie pochwalę się niedługo :) Mam też nowe gadżety, ale o tym kiedy indziej :) Dzisiaj zdjęcie prostego, zwyczajnego, dzisiejszego śniadania - jogurt z gruszką i dżemem truskawkowym w nowym naczynku. Przepraszam, że nie dość, że od kilku dni nie pisałam, to jak już napisałam, to tak niekonkretnie, ale naprawdę ostatnio nie mam czasu.
Mam nadzieję, że spełnianie się marzeń naprawdę jest wprost proporcjonalne do chęci i wysiłku, jaki się włoży w spełnianie ich...


***

Faza 2 Dzień 11

Śniadanie: pyszna owsianka z dżemami wiśniowym i z czarnej porzeczki
II Śniadanie: jabłko, pomarańcze, kefir
Obiad: filet z kurczaka, ziemniaki i mizeria
Przekąska: kefir 0% truskawkowy
Kolacja: jogurt naturalny z dżemem truskawkowym

Dodatkowo: wczoraj mało piłam, niestety :( ale wypiłam herbatę zieloną i kawę dodatkowo

Faza 2 Dzień 12

Śniadanie: filet z kurczaka (4 plasterki) i papryka, jabłko
II Śniadanie: jabłko, filet z indyka (6 plasterków) i 3 ogórki kiszone
Obiad: sałatka z brokułów, sałaty, sera feta, musztardy
Kolacja: kefir 0% o smaku owoców leśnych

Dodatkowo: litr wody, 2 kawy, herbata zielona

Faza 2 Dzień 13

Śniadanie: pyszna owsianka z dżemem truskawkowym wg przepisu GrowingUp :)
II Śniadanie: pół porcji pomarańczy, gruszki i jabłka
Przekąska: sałatka owocowa z jogurtem (Green Way)
Obiad: łosoś pieczony po żydowsku, ziemniaki
Przekąska: pomidorki koktajlowe
Kolacja: kefir

Dodatkowo: woda, kefir :)

***

Wiecie? Wczoraj, z okazji moich imienin, byłam w kinie na 'Les Miserables'. Dawno żaden film mnie tak nie wzruszył. Serdecznie Wam polecam!
Całuję,
Luna
PS Koniecznie zobaczcie!! Wspaniałe porady. To jest właśnie twórca diety 17-dniowej!

niedziela, 3 lutego 2013

Wyśmienity filet z kurczaka w gruszkach - mój autorski przepis

Witajcie!
Dzisiaj przedstawię Wam przepis na rewelacyjny i zaskakujący filet z kurczaka, który wymyśliłam sama. Wyszło naprawdę pysznie, także polecam spróbowanie ;) Dzisiaj niedzielny obiad, może zaskoczycie swoją rodzinę? Mój Wojtek był zachwycony, a nie lubi jakichś dziwacznych eksperymentów! Możecie go podać tak, jak ja tu. Na kaszy kuskus wymieszanej z przyprawową papryką.

Nie, to nie są ziemniaki!
Składniki na 2 porcje:
  • 2 filety z kurczaka
  • 1 gruszka
  • zioła prowansalskie
  • przyprawa do kurczaka (ja używam Prymat)
Filety tłuczemy i kroimy na małe paseczki, wkładamy je do wysokiej miski. Posypujemy hojnie przyprawami. Następnie obieramy gruszkę i kroimy na pół, ale nie wzdłuż. Musicie ukroić "nierówne połowy", czyli ta brzuchata część osobno i szyjka osobno. Brzuchatą część gruszki kroimy na dosyć cienkie plastry i wkładamy między pięterka ułożonego w misce mięsa, wkładamy tak między poszczególne kawałki. Następnie "szyjkę" gruszki trzemy na tarce, ale tak, żeby sok z niej skapywał do miski, na mięso. Startą gruszkę też układamy na mięsie i wszystko mieszamy ręką, bardzo dokładnie. Odstawiamy na kilka godzin. Potem, na lekko wysmarowaną tłuszczem i bardzo rozgrzaną patelnię, wykładamy zawartość miski tak, żeby każdy fragment kurczaka leżał osobno, ale przysmażcie też plasterki gruszki, po chwili zmniejszcie ogień. Po tym, jak z jednej strony kawałki się usmażą, przełóżcie na drugą stronę, gruszki także. Jak zrobią się z obu stron, wszystko wymieszajcie na patelni i gotujcie jeszcze przez chwilę. Gotowe!
Smacznego!! :)

***

Faza 2 Dzień 10

Śniadanie: najpyszniejszy omlet ;) , jabłko
II Śniadanie: jogurt naturalny, gruszka
Obiad: pieczony schab, brokuły
Kolacja: jogurt light truskawkowy
Dodatkowo: dużo soku pomidorowego (byłam ze znajomymi na koncercie, a piwa nie mogę pić na tej diecie ;) , dużo wody, kawa

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!
Luna

sobota, 2 lutego 2013

Najpyszniejszy omlet

Witajcie!
Wczoraj Was uraczyłam przepisem na, moim zdaniem, najpyszniejszą owsiankę. Dzisiaj zaszaleję z omletem. Jest bardzo delikatny, ładnie od dołu przypieczony, a oliwki to przepyszny, słony akcent. Zapraszam!


Składniki:
  • 2 jajka
  • szczypta majeranku
  • szczypta oregano
  • 9 oliwek
Do miseczki wlewamy jajka, bełtamy je widelcem, dodajemy przyprawy, energicznie mieszamy. Wylewamy to na gorącą patelnię tak, żeby białka od razu się ścięły. Pokrojone oliwki wrzucamy na ścięte, ale wciąż wilgotne jajka. Zmniejszamy ogien do minimum, przykrywamy pokrywką. Smażymy do momentu, aż omlet nie będzie surowy na wierzchu, zatem musimy podglądać ;)
Smacznego!

***

Faza 2 Dzień 9

Śniadanie: owsianka, gruszka
II Śniadanie: owsianka
Obiad: kurczak w gruszkach, już jutro rewelacyjny przepis!
Przekąska: kefir, miseczka
Kolacja: jogurt z dżemem niskosłodzonym, morelowym

Miłego dnia!
Luna
PS Przepraszam, że nie wchodzę na Wasze blogi, ale trochę nie mam czasu. Obiecuję nadrobić ;) :*

piątek, 1 lutego 2013

Najpyszniejsza owsianka

Witajcie!
Dzisiaj krótki post z moją ulubioną wersją śniadania, przynajmniej ostatnio. Owsianka. Próbowałam już różne sposoby - gotować razem z mlekiem, zalewać wrzącą wodą wieczorem i rano zalać gorącym mlekiem, ale ten sposób wydaje mi się najlepszy, najsmaczniejszy. Zapraszam do lektury przepisu na najpyszniejszą owsiankę :)


Składniki:
  • 5 łyżek płatków owsianych
  • pół szklanki gorącego mleka
  • porzeczkowy dżem niskosłodzony
Gotujemy mleko i uważamy, żeby się nie przypaliło. (Chyba słyszeliście o tym, że mleko tylko czeka, aż się odwrócisz, żeby się przypalić? :D) Następnie wsypujemy do miseczki płatki i zalewamy mlekiem tak, żeby poziom mleka nie przekraczał płatków. Przykrywamy talerzykiem, czekamy około 5 minut. Następnie odstawiamy talerzyk, mieszamy, dodajemy dżem i zastanawiamy się, czemu nie jemy takiego śniadania codziennie ;)
Smacznego!

***

Faza 2 Dzień 8

Śniadanie: jogurt naturalny z połową pomarańczy i połową jabłka, dżem porzeczkowy
II Śniadanie połowa pomarańczy i połowa jabłka ;)
Przekąska: kefir
Obiad: 2 jajka sadzonce z keczupem, ogórek
Kolacja: jogurt naturalny, dżem wiśniowy niskosłodzony

Dodatkowo: klasycznie - woda, herbata zielona, kawa

Już jestem prawie zdrowa i nie muszę się "tuczyć" słodkimi syropami na kaszel i tabletkami na ból gardła!

Całuję,
Luna
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...