sobota, 30 czerwca 2012

Atopowe zapalenie skóry

   Witam Was!
   Dzisiaj rano była piękna pogoda, a o 7.00 nie było jeszcze tak gorąco. Postanowiłam więc pójść z mamą na spacer, gdyż mieszkam blisko Arturówka, pięknych, zalesionych terenów ze stawami. Wiedziałam, że z każdym krokiem temperatura będzie coraz wyższa, zatem założyłam szorty.
   Około 2 lat temu miałam stwierdzone atopowe zapalenie skóry. Swędzi przeobrzydliwie i niestety wynika z niego to, że powinnam unikać truskawek, cytrusów, rosołów, zup na nich, pomidorów, ostrych przypraw.... można by wymieniać i wymieniać. Ja ostatnio przestrzegam tego bardzo, bo już stało się to naprawdę nie do zniesienia.
   Jednak dzisiaj coś się stało. Nie mam pojęcia czemu. Szłam, szłam w tych krótkich spodenkach i nagle zaczęły mnie okropnie swędzić nogi. Lekko się podrapałam nie przejmując się za bardzo. Ale za chwilę świąd był coraz gorszy, aż musiałyśmy z mamą wracać, bo byłam na granicy płaczu.
   Nie życzę AZS nawet najgorszemu wrogowi. NIKOMU. Nogi miałam czerwone, jakbym je co najmniej spaliła na słońcu, miały strukturę sztruksów (były widoczne takie rynienki od podrapań), a co najgorsze, w kilku miejscach rozdrapałam je do krwi.
   "Nie drap się", słyszałam. Haha, dobre sobie. Bardzo łatwo powiedzieć. Ale kiedy ma się ochotę rozdrapać nogi do mięsa, do bólu, "nie drap się" wydaje się komiczne.
   Wyszłam z lasu, weszłam do samochodu i świąd ustał. Co to może być? Czyżby od traw? Najprawdopodobniej. Już dawno temu byłam umówiona na testy alergiczne i idę w ten poniedziałek. Mam nadzieję, że coś wykażą.
   Może ktoś z Was miał taki problem i chciałby się podzielić radą?
   Pozdrawiam,
   Luna

Londyńskie niebo, 2011

czwartek, 28 czerwca 2012

Niskokalorycznie i przepysznie - chudy twaróg + miód tymiankowy

Pyszne, niskokaloryczne śniadanie. Na dodatek jest bardzo łatwe do przyrządzenia.
Jeśli potrzebujecie czegoś na osłodę, to bardzo polecam te "kanapki". Mają wyjątkowy smak dzięki temu, że miód jest tymiankowy. Ale nic się nie stanie, jeśli użyjecie jakikolwiek inny.



Składniki:
  • 2 kromki pieczywa Wasa (ja używam żytniego)
  • 2 plasterki chudego twarogu
  • 2 małe łyżeczki miodu (ja używam miodu z tymiankiem)
  • szklanka chudego mleka
Wasę posmarować (w praktyce to wygląda tak, że chlebki często się łamią, ale nie przejmujcie się tym ;) ) twarogiem i polać po łyżeczce miodu na każdą kromkę. Popić mlekiem, bo tak najlepiej smakuje :)
Pozdrawiam!
Luna

środa, 27 czerwca 2012

Frittata z oliwkami i chudym twarogiem

Frittata jest wspaniałym pomysłem na posiłek. Jest zdrowa (jajka + warzywa + chudy biały ser) i wyśmienita :)
Ja zaczerpnęłam pomysł i ogólny jej zarys ze strony White Plate, ale sama pokombinowałam i wyszło tak:



Jestem bardzo zadowolona z wyjściowego efektu.

Składniki:
  • 4 jajka
  • ok. 30 oliwek (u mnie nadziewane)
  • 50 g białego, chudego twarogu
  • ulubione przyprawy (ja użyłam szczypty soli, pieprzu, cukru, bazylii, oregano i majeranku)
Jajka wymieszać, dodać przyprawy i rozkruszony ser. Następnie wsypać pokrojone oliwki. Ciasto wlać na rozgrzaną patelnię i smażyć ok. 10 minut z jednej strony i 2 z drugiej na małym ogniu.
Bardzo polecam, wychodzi naprawdę pyszna.
I pozdrawiam!
Luna
Ten post bierze udział w konkursie OLIWKA 2012.

piątek, 22 czerwca 2012

Pomocy?

Błagam.
Niech ktoś mi powie, co jest ze mną nie tak.
Ostatnio próbuję jeść tylko wtedy, kiedy jestem głodna. Rano czekam aż zgłodnieję, jem coś, a potem czekam i czekam... i czekam... i nic.
Przykładem może być wczoraj - o 9.30 zjadłam 2 kromki chleba z jajkiem. I czekałam, czekałam.... o 17.15 miałam obiad - żółtą fasolkę, a ja wciąż nie byłam głodna. Czy ktoś mi wytłumaczy, o co chodzi?
Dzisiaj podobnie - o 9 zjadłam owsiankę i jest już 11, a ja czuję, że nie zgłodnieję w ciągu tych paru godzin na tyle, by zjeść coś poważnego.
To nie jest śmieszne.
Lubię jeść. :(
Oczywiście, czuję głód psychiczny, nawet bardzo duży, ale tego "burczenia w brzuchu" i te sprawy BRAK.
Ktoś miał tak samo? Czy to przechodzi ? Przecież 2 posiłki dziennie nie są zdrowe, a nie jem po 18, więc do 18 musiałabym coś zjeść. Co może na to pomóc?


Pozdrawiam,
Luna

środa, 13 czerwca 2012

Podniebne lekko kakaowe babeczki z budyniem waniliowym

Witajcie!
Bardzo dawno nie pisałam. Dwa tygodnie...
Ale dzisiaj podam Wam przepis na babeczki, które zrobiłam na imprezę w sobotę.
Smacznego!



Składniki:
  • 1 budyń waniliowy
  • 400 ml mleka 2%
  • 2 szklanki mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3/4 szklanki cukru
  • 15 deko masła roślinnego
  • 50 ml wody
  • 150 ml mleka 2%
  • 2 jaja
  • łyżeczka kakao
Ugotować budyń w 400 ml mleka. Masło z cukrem rozpuścić i ostudzić. Jajka wymieszać z mlekiem i wodą (150 ml + 50 ml). Mąkę przesiewamy i mieszamy z proszkiem do pieczenia, łyżeczką kakao i ewentualnie aromatem (ja użyłam śmietankowy). Następnie do mąki wlewamy masło z cukrem i mleko z jajami. Wlewamy ciasto do jednej trzeciej wysokości silikonowych papilotek lub do wysmarowanych olejem papierowych.  Następnie kładziemy warstwę budyniu, a na wierzch znów ciasto.
Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok 30 minut. Studzimy i dekorujemy!
Ja użyłam foremek silikonowych w kształcie serduszek.
Trzymajcie się!
Luna
PS Swoją drogą, jest to 50 post, także - wszystkiego najlepszego ; )
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...